Najnowsze wpisy, strona 1


wrz 05 2003 Samotność...
Komentarze: 2

Czuję się strasznie. Mialam się spotkać z Lukaszem, ale jakos nie wyszlo i sie nie widzieliśmy. A wczoraj do mnie zadzwonil i mówil, ze juz dawno sie nie widzieliśmy (chyba 3 dni) i, że bardzo za mna tęskni. Zreszta ja za nim chyba tez... nie wiem. No ale zadzwonil jak zwykle w jkiejs sprawie, tym razem chodzilo mu o pomoc z angielskiego. Oczywiscie sie zgodzilam, jakze jestem naiwna. Ale najgorsze jest to, że mam świdomość tego co robie! Juz sama siebie nie rozumiem, bo czy chodzi mi o sam sex (ostatnio nawet sie nie calujemy) czy moze go kocham. Ale brakuje mi Go. Więc nie rozumiem tego. Moze ktos ma pomysl, co jest ze mna nie tak?!

A dzisiaj co piatek... a ja siedzę sama w domu i tęsknie i myslę o nim! Zastanawiam sie czy jutro zadzwoni czy nie.... Ale postanowilam, że ja zadzwoni to ja juz mu nagadam, niech sobie nie myśli, że będe na każde jego zawolanie. Hm... zawsze tak mówie. Potem rzeczywiscie na niego pokrzycze, ale za chwile jest juz dobrze. Wiem, że on już zawsze będzie z tamta dziewczyną i ja nic nie mówie, zaakceptowalam to. Zreszta i tak bym z nim nie chciala być na stalę, bo on sie nie nadaje do normalnego życia.

Koniec tego tematu o Lukaszu. Teraz cos o szkole, na pewno to jest nudniejszy temat, ale komu mam powiedziec. Pisze po to tego bloga, żeby wygadac sie na każdy temat, a do tego zalicza się również szkola. Więc wczoraj bylismy w pubie w Katowicach integrowac nasza obecna klasę. I nigdy nie zgadniecie. Na 38 osób przyszlo aż 9 w tym ja. Mialam nie iść, ale koleżanka mnie namówila. I jak sie potem okazalo bardzo dobrze zrobilam, swietnie sie bawilismy. I chcemy to powtorzyc przy najblizszej okazji.     Tak poza tym to w szkole zaczyna sie ostre zakuwanie. Za tydzien mam kolokwium z anatomii, potem juz beda co tydzień, a za 2 tyd. mam z chemii organicznej. dzisiaj się też okazalo, że nie jestem kompletnym matolem z chemii, sa dużo gorsi!!! Hahahahahaha........

Jutro jadę do Katowic muszę kupic sobie jakies spdnie. Ciekawe czy cos znajdę?! Aha! Palę juz nalogowo, a najlepsze jest to, że zostawilam petki u koleżanki! Bylam tez dzisiaj po wyplate z promcji. Więc jutro wszystko wydam!!!!!!!

Ok. To do jutra. Temat samotność, a  wcale o tym nie napisala. Czuję się SAMOTNA i jestem SAMOTNA. I to bardzo. Dzisiaj dla przyjemniści kupilam sobie 2 pary stringów. Kocham bielizne, szczególnie majteczki i skarpetki. Mam bzika na tym punkcie!!!!

brigitte : :
wrz 02 2003 Nowy dzień.
Komentarze: 2

Kurde nie chce mi się pisać. Ide spać, bo rano pobudka o 5.30. Jutro cos napiszę o kimś........

brigitte : :
wrz 01 2003 Nowa szkoła.
Komentarze: 2

Jeszcze troche i jadę do nowej szkoy na rozpoczęcie roku. Znowu nowe doswiadczenia, nowy ból...........

Polożyam sie spać o 1 w nocy i to przez takiego jednego chlopaka, ale sama juz obudzilam sie o 6.30 o dziwo wyspana. HHmmm....a dodatkowo dostalam od niego milego sms-ka. Dzieki.

Mam chwile, wiec napiszę jak to jest w koncu z tym moim bylym, czy moze terazniejszym. Tylko nie wiem od czego zaczać i jak to wszystko ująć. Jest jak jest. Rzeczywiście ma 2 dziewczyny, mnie i taką jeszcze jedną. Niby mówi, że lączy go z nia taki sam uklad jak ze mną, ale....... Wlaśnie, ale ona nie wie o mnie a ja o niej wiem. Tylko, że jakos mi to nie przeszkadza, ze ona jest i nie wiem dlaczego. Nie potrafie siebie zrozumieć. Bo nie kocham go. A wczoraj sie przekonalam i powiedzialam mu to, ze czuje do niego pociag seksualny i, że chyba to mnie jeszcze przy nim trzyma. Nie wiem, ale czuje sie przy nim bardzo bezpiecznie, moze dlatego, że jest bardzo dobrze zbudowany, nie wiem. ale wiem, ze jest mi z nim dobrze i kocham leżeć kolo niego. Leżymy sobie przytuleni, rozmawiamy i jest tak milo....... mi juz to wystarczy niczego więcej nie potrzebuję. Trochę się rozmarzylam. Chyba powinnam sobie w końcu znaleźć normalnego faceta! Wogóle wczoraj zyczylam mu, żeby kiedyś znalazl dziweczyne, która bardzo pokocha. Powiedzial, ze moze kiedyś... Aha! Już na smsmy początku znajomości uzgodniliśmy, ze nasz związek nie będzie związkiem na stale, tylko będziemy ze soba tak sobie. Kurcze, nigdy bym się po sobie nie spodziewala, że mi cos takiego będzie odpowiadać. Boje się tylko jednego, co się stanie jak ja go naprawde pokocham???!!!! Wczoraj bylam u niego w domu i znowu byla jego siostra. Bardzo ja polubilam i sobie wczoraj troche pogadalysmy. I pośmialysmy się z niego. Ale byl wsciekly, tylko na mnie się gapil tym swoim wkurzonym wzrokiem, a ja sie jeszcze z tego bardziej smialam! Jego siostra opowiedziala mitaka historie: kiedys jak do niego dzwonilam, to tel dzwoni i dzwoni, a za drzwimi stoi ta druga, biedny On zrobila jakies zamieszanie i wylaczyl tel. oczywiście, żeby tamta nic nie zauważyla. I strasznie mnie to rozbawilo, szlam z nim wczoraj, jak mnie odprowadzal i się z tego caly czas smialam. AAAA oczywiscie sam się glupio zdradzil, ze B. nie wyjechala. Może już skończę.... A może nie.

Wlaśnie leci piosenka, która jest dla mnie i którą strasznie lubie: Urke-Wilki.

Jakos mi niedobrze-to chyba skutki jedzenia w nocy, ale cóż nie umiem się oprzeć. Mogę cay dzień nic nie jeść, ale jak przyjdzie wieczór to ..... Ok. Idę się szykować do szkoly. Bużki.

brigitte : :
sie 31 2003 Ostatni dzień!
Komentarze: 0

Dzisiaj ostatni dzień wolnego, jutro do szkoly! Zobazczymy jak sie ten tydzień zacznie. We wrorek chyba ide na pogrzeb, nie lubie takich uroczystosci.... A nier pisze o tym, bo od razu smutno mi sie robi i mam dola, a trzeba żyć dalej. Nie mam teraz czasu, żeby wiecej pisać, bo mój ukochany bracisze chce spobie do komp usiąść. Koszmar.

brigitte : :
sie 31 2003 CO!!!!!!
Komentarze: 0

Jestem wsciekla, musze isc spać i nawet nie moge przeczytac tego Twoje świetnego bloga od poczatku, a przeczytalam tylko miesiąc sierpień! mam mnie goni, bo mówi, ze przyszedl duzy rachunek za prad, ale co?! Kiedy ja mam niby posiedziec na necie, jak caly dzien mój brt siedzi, a potem jest na mnie, ze sa takie rachunki. Ale ja sie nie dam i jutro poczytam i wiecxzorem tez wyjde. W końcu mi sie nalezy ostatni dzień wakacji, a spodziewalam sie ze jeszcze miesiac! No cóż, różnie sie zycie uklada. Jutro wyjasnie o co mi chodzilo.

brigitte : :